Dziś posadziłem Glorioze, która jest ulubionym kwiatem mojej żony. Co roku sadzimy tą roślinę na naszym balkonie, a latem cieszymy się jej kwiatami. Właśnie z Gloriozy miała wykonany bukiet ślubny, który zachwycił nie tylko mnie ale również i gości.

Glorioza należy do rodziny liliowatych (Lilaceae), jak np Lilie. Jako nieliczna w tej rodzinie jest pnączem. Pochodzi z Afryki i Azji. Dzięki nietypowym kwiatom przypomina troszkę storczyka.
Jej głównym walorem dekoracyjnym są ciekawe kwiaty, dlatego też jest tak popularna jako kwiat cięty.

Organem podziemnym gloriozy są walcowate kłącza w kształcie litery V. Pędy dorastają nawet do 1,5- 2 m, z których wyrastają owalne, wydłużone liście o nitkowatych wierzchołkach, które mają charakter „chwytek” których celem jest chwytanie podpór. Od czerwca do jesieni pojawiają się bardzo atrakcyjne kwiaty, do 10 cm. długości, w różnych barwach. Najbardziej znanym gatunkiem jest Gloriosa rothschildiana, która kusi swą intensywną czerwienią i falistym brzegiem kwiatów. Oprócz niej należy wymienić Goriosa simplex (o kwiatach w początkowej fazie żółtych, a następnie czerwonych) i rzadko spotykana Gloriosa superba (zielone kwiaty przebarwiające się z czasem na kolor żółty).
Uprawa nie jest skomplikowana, ale wymaga kilku koniecznych czynności, które zapewnią nam dorodne rośliny obsypane kwiatami.
Glorioza wymaga stanowiska ciepłego, jasnego, miejsce to powinno być osłonięte przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi oraz wiatrem. Najlepsza do jej uprawy temperatura powinna wynosić około 18 – 30ºC, przy czym musimy zapewnić także ciepłe podłoże 17-20 ºC. Gdy na zewnątrz temperatura osiągnie powyżej 15 stopni C, możemy ją przenieść na świeże powietrze np. balkon, taras czy ogród, gdzie może przebywać do końca września. Po przekwitnięciu, kłącza przechodzą w stan spoczynku i musimy ją wówczas przezimować. Można je zostawić w podłożu, ale lepiej jest je wykopać , oczyścić z ziemi oraz starych obumarłych korzeni i umieścić w suchym i chłodnym miejscu. Ja zawijam kłącza w jednorazowy ręcznik kuchenne i zamykam w kartonowym pudełku. Przechowuję tak przygotowane organy w ogrzewanym garażu.
Gdy jednak zimujemy całą roślinę musimy zapewnić jej stanowisko jasne, ciepłe i słoneczne. Pozostawiamy je w doniczce, nie podlewamy, podłoże musi być suche. Temperatura przechowywania, winna być na poziomie 10-12 ºC. W marcu usuwamy stare . Glorioza charakteryzuje się tym, że bulwy są jednoroczne, dlatego należy usunąć stare korzenie, a wykorzystać bulwy potomne, jeżeli kłącze jest spore dzielimy i po dwa lub cztery sadzimy do świeżej ziemi, lekko kwaśniej, pH 5-6. Stosujemy ziemię uniwersalną lub substrat torfowy wymieszany z piaskiem. Sadzimy płasko, przysypując ok. dwucentymetrową warstwą ziemi. Musimy jej zapewnić dobry drenaż. Oczywiście od tego momentu zapewniamy ciepłe stanowisko. Podlewamy umiarkowanie, a od rozpoczęcia wegetacji (pojawienie się pierwszych pąków) zraszamy roślinę. Nawozimy w okresie wzrostu w miarę potrzeby, ale zalecam podlewanie raz na 2 tygodnie nawozem do roślin kwitnących.
Rozmnażanie:
Rozmnażanie przede wszystkim poprzez podział kłączy, jednak pamiętajmy, że nie zawsze kończy się to sukcesem, czasem ulega porażeniu przez choroby grzybowe i może zgnić. Musimy się bacznie przyglądać kondycji rośliny jak i samych kłączy.

Drugim sposobem rozmnażania jest również wysiew nasion, ale nie jest to metoda dla niecierpliwych, gdyż rośliny z takiej uprawy długo nie zawiązują kwiatów nawet do 3 lat.
Udanej uprawy
Krakowski Ogrodnik